Hej, hej!
Ostatnio mało się odzywałam, ponieważ cały czas myślałam nad jakimś nowym postem na bloga. Jak na razie u mnie nie dzieje się nic ciekawego, czy wartego udokumentowania, więc prócz trenowania koni i robienia reputacji dużo czasu poświęcam na archeologię, którą wcześniej nie tykałam nawet małym palcem.
Oczywiście wizytę w DUD zaczynamy od zrobienia buga, na mgłę. Osobiście uważam, że Dolina bez niej jest o wiele piękniejsza. Wtedy przypomina prawdziwe królestwo Królowej Śniegu, a nie warstwę smogu nad Krakowem. :)
Jeśli jeszcze nie wiecie co ten bug daje i jak go zrobić to tutaj macie filmik, który pokazuje jak go wykonać.
Nie mogę się też doczekać przyszłotygodniowej aktualizacji. Wedle wszystkich obliczeń będzie to Sobótkowe Szaleństwo! Strasznie się cieszę, ponieważ po raz pierwszy mam okazję w nim uczestniczyć.
Zaczęłam też trochę częściej odwiedzać Maria w tym jego obserwatorium. Chociaż wciąż ciężko mi się zmusić do questów z nim związanych, to już wyścig robię bez narzekania.
A już na koniec, jeżdżąc dziś w poszukiwaniu kości, znalazłam zmrożonego smerfa.
I odwiozłam go do obozowiska. Wiecie może co to za zadanie? Chyba jakieś specjalne z DUD, ale nie jestem pewna.
Do następnego postu!
Ja niestety jeszcze nie mam wymaganego levelu przez co DUD jest mi całkowicie obca :(
OdpowiedzUsuńPrzy okazji świetne zdjęcia, a DUD z mgłą wygląda niesamowicie!
Te konie są cudne, ja również skusiłam się na szaro-niebieskiego ;)
Szkoda tylko że tak rzadko zmieniają barwy, fajnie by było gdyby robiły to częściej.
Pozdrawiam, Julie.
Mój blog o SSO-klik!
PS Cudny wygląd! Czy czcionka w tytule posta to bebas? Bo nigdzie nie mogę jej znaleźć :(
Dziękuję bardzo! Tak, czcionka w tytule to Bebas Nue, ale żeby pojawiała się na blogu użyłam kodu cs.
UsuńNie trzeba dawać linka do twojego bloga, ponieważ już od jakiegoś czasu go obserwuję. :) Twój szablon również wygląda ślicznie, uwielbiam, zwłaszcza nagłówek.